Samorządowcy wcielili się w postacie z bajki, specjalnie dla dzieci
"Bajka na niepogodę" to rzecz o przyjaźni małego Mirka i smoka - jarosza, którego, przez powierzchowną ocenę chcą skrzywdzić dorośli. W Parasolkowie zwycięża przyjaźń i życzliwość, a charytatywny spektakl w wykonaniu pszczyńskich samorządowców został fantastycznie przyjęty przez dzieci i dorosłych.
Samorządowcy z powiatu pszczyńskiego postanowili zagrać w bajce dla dzieci, żeby pomóc w zbiórce pieniędzy na zakup głowicy do ultrasonografu, z którego korzysta oddział neonatologiczny pszczyńskiego szpitala. Premiera odbyła się w niedzielę, 20 października w Pszczyńskim Centrum Kultury. Miało być jedno przedstawienie w Pszczynie, ale bilety wyprzedały się w mig, dlatego zapadła decyzja o drugim spektaklu tego samego dnia. Oba odbyły się przy pełnej widowni (ok. 250 osób na każdym) i spotkały się z pozytywnym odbiorem zarówno młodych, jak i tych starszych mieszkańców powiatu.
Na scenie pojawili się samorządowcy związani przede wszystkim z powiatem pszczyńskim, ale także gminą Pszczyna: starosta pszczyński, Barbara Bandoła i wicestarosta Damian Cieszewski, Grzegorz Wanot, członek zarządu powiatu pszczyńskiego, skarbnik powiatu, Marek Dutkowski, radni miejscy i powiatowi: Maria Szostak, Grzegorz Kuczera, Michał Pudełko i Arkadiusz Gardiasz oraz dyrektorzy, kierownicy i pracownicy jednostek samorządowych: Bernadeta Sojka-Jany, Iwona Spora, Joanna Czakańska, Marcin Bienioszek, Teresa Wojtanowicz, Zbigniew Zywert i Dorota Zywert.
"Bajka na niepogodę" to spektakl o przyjaźni i życzliwości, wedle scenariusza Marty Kwiek, aktorki Wrocławskiego Teatru Lalek i w reżyserii Mirosławy Gad, świetliczanki w Zespole Szkół nr 3 im. Janusza Korczaka w Pszczynie.
Rzecz dzieje się w Parasolkowie, gdzie mieszkańcy są ze sobą skłóceni, postanawiają jednak stworzyć bajkę. W mieście pojawia się smok - jarosz, którego dorośli chcą skrzywdzić. Ze smokiem zaprzyjaźnia się kilkuletni Mirek, który postanawia go uratować. To historia z przesłaniem, by nie oceniać powierzchownie innych, by życzliwie spojrzeć na drugiego człowieka.
Źródło: www.pless.pl
Fot. Andrzej Grynpeter